Powiew egzotyki

28 sierpnia 2012

Po spryskaniu się nimi zostaje po przejściu przez pokój, salę czy ulicę kuszący zapach.

Egzotyczne rośliny mają ponadto dość często zbawienny wpływ na nasze ciało czy włosy.

Bogactwo świata roślin dla naszej urody

Branża perfumeryjna bardzo często korzysta z wyciągów z różnych roślin pochodzących z dalekich krain, by wzbogacić nutę swoich produktów. Tak naprawdę rdzennie europejskich zapachów pochodzenia roślinnego nie znajdziemy zresztą wiele – przecież nawet róża trafiła do nas z dalekich Chin…

Oto kilka popularnych egzotycznych „dawców zapachów” i ich krótka charakterystyka.

Bergamotka

Przybyła do Europy prawdopodobnie z Indii. Z jej owoców, liści i kwiatów wytwarza się olejek stosowany podczas produkcji herbaty Earl Grey (to czarna herbata aromatyzowana właśnie olejkiem bergamotkowym).  

Przede wszystkim jednak bergamotka służy do pozyskiwania olejku neroli, wody o zapachu kwiatu pomarańczy, używanej do produkcji perfum.

Jego nazwa pochodzi od nazwiska włoskiej księżnej Neroli, Anny Marii Orsini, która z pasją kropiła się tym olejkiem.

W średniowieczu zapach ten uważany był za wyjątkowo kuszący i… kojarzony z prostytutkami! Dziś wiadomo, ze działa antydepresyjnie, a wsmarowany w ciało wygładza skórę.

Wyciąg z bergamotki z kolei świetnie komponuje się z innymi zapachami i obecnie wyczujemy go w połowie (dosłownie!) kosmetyków dla kobiet! Pojawia się również w co trzecim zapachu dla mężczyzn. Bergamotka wchodziła też w skład pierwszej w historii wody kolońskiej.

Hibiskus

Jego kwiaty żyją zazwyczaj tylko jeden dzień. Hibiskus – mający szerokie zastosowanie w medycynie – występuje w kosmetykach rewitalizujących i energetyzujących, popularnych perfumach kwiatowych, a także w szamponach do pielęgnacji rudych włosów.

 Jaśmin

Jednym z najstarszych składników kosmetyków są lotne olejki zawarte w „świetle Księżyca”, jak Hindusi nazywają jaśmin. Kwiat ten pachnie słodko i mocno, stad tez jest uznawany za symbol zmysłowej miłości.

Muzułmańskie kobiety w haremach często brały kąpiel w płatkach jaśminu przed spędzeniem nocy z władcą. Zapachem jaśminu uwodziły panie również gości sułtanów w licznych wierszach arabskich poetów.

Jasmin uważany jest powszechnie za afrodyzjak. W starożytnych Indiach i Chinach wyciągi z niego były jak panaceum: leczono nim bóle głowy, ale i raka, samo zaś drzewo uchodziło za symbol szczęścia.

Jojoba

Z nasion tego meksykańskiego krzewu wyciska się złocisty wosk, bardzo odporny na utlenianie i ciepło. Od dawna Apaczom znane były dobroczynne właściwości oleju jojoba, które znalazły zastosowanie i dziś: wspaniale wchłaniany przez skórę zapobiega jej wysychaniu, może służyć do walki z łupieżem, trądzikiem, oparzeniami słonecznymi, a także … rozstępami!

Jojoby powszechnie dodaje się do szamponów, balsamów, odżywek do włosów, mydeł, rzadziej perfum (mają wówczas delikatny orzechowy zapach). Olej z tej rośliny jest niezwykle trwały – nadaje się do użycia nawet po 25 latach.

Kardamon

Już starożytni Egipcjanie dodawali do swych kosmetyków kardamonu (żuli go też, aby oczyścić zęby i zapewnić sobie przyjemny zapach z ust). To, po szafranie, najdroższa kuchenna przyprawa (pochodzi z okolic Indii i Cejlonu), trudna w uprawie, wymagająca wiele zachodu podczas zbioru i suszenia.

Zarówno potrawom, jak i perfumom dodaje ostrego, korzennego zapachu: można go spotkać w składzie kosmetyków (częściej męskich niż damskich) najsłynniejszych firm, od Kenzo, poprzez Lacoste, po Diora.

Orchidea

Za najpiękniejsze kwiaty świata uważa się powszechnie orchidee, czyli storczyki.

Problem z nimi jest jednak taki, ze tylko część wytwarzanych przez nie zapachów wyczuwalnych jest przez człowieka – resztę odbierają wyłącznie zapylające kwiaty owady, na przykład ćmy!

Te, które są jednak wyczuwalne, generują bardzo szerokie spektrum woni: są orchidee pachnące różami, cynamonem, hiacyntem, kokosem czy jaśminem.

Ze względu na elegancję kwiatów zapachy kojarzone są z luksusem (perfumy powstałe na ich bazie nie należą do tanich).

Paczula

Niezwykłymi właściwościami odznacza się indyjska paczula. ten specyficzny, ziołowo-drzewny zapach charakteryzuje się tym, że … z czasem staje się coraz intensywniejszy i pełniejszy.

Paczula wykorzystywana jest w wielu perfumach (coraz częściej damskich), a także balsamach czy kremach (zwilża skórę, działa kojąco na układ nerwowy, podobno zniechęca do palenia papierosów). Uznawana jest ponadto za afrodyzjak – nie na darmo jej woń kojarzy się z Latem Miłości i ruchem hippisowskim.

Sandałowiec

Nazwa sandałowiec może się z perfumami dobrze nie kojarzy, ale olejek pozyskiwany z tych australijskich i azjatyckich drzew i krzewów należy do najbardziej poszukiwanych składników zapachowych perfum. Służył do okadzania komnat Kleopatry i króla Salomona (z sandałowca wykonane były ponoć schody w jego pałacu), jego korzenna woń jednoznacznie przywołuje na myśl tropikalne krainy.

Olejki sandałowe są uznawane za najcenniejsze elementy aromaterapii – łagodzą depresje, objawy menopauzy, nudności, zgagę, zapalenie skóry i pomagają na wiele innych problemów zdrowotnych.

Wanilia

O orientalnym zapachu perfum decyduje głównie wanilia, wykorzystywana również w przeróżnych kremach regenerujących skórę.

Roślina ta, uprawiana niegdyś przez Azteków, była na terenach obecnego Meksyku … środkiem płatniczym. Kobiety w krajach latynoskich uważają zapach wanilii za wyjątkowo skutecznie uwodzący mężczyzn.

To oczywiście tylko niektóre ze wspaniałych wonności podarowanych nam przez naturę (jest przecież chociażby nard, tuberoza, gardenia, palisander, wetiwer czy frezja). Dzięki nim możemy wziąć głęboki wdech i poczuć się jak w orientalnym pałacu czy tropikalnym lesie.

Jan Matul